Ten list napisałam do córki, kiedy po raz pierwszy stanęła na własne nóżki. Rozpierała mnie duma bo nie miała jeszcze ośmiu miesięcy, a jej stopy już od rana dźwigały ciężar jej ciałka. Kiedy ja z mężem żyliśmy w euforii zaczęły się pytania i sugestie: "Za dużo od niej wymagasz to tylko dziecko";...